W końcu po długiej nieobecności mogę dodać kolejnego posta:) Pokazuję Wam zupełnie zwyczajną stylizację, na te 'nijakie' dni, kiedy raz wychodzi słońce, a za chwilę pada deszcz... Podobno ma znowu się pogodzić, więc na pewno pokażę wiele więcej. No i moje łowy z wyprzedaży! ;) Dzisiaj koronkowa bluzeczka, której tył mnie po prostu urzekł
Którą wersje wolicie- pierwszą, czy drugą?
Pierwsza:
Druga:
koszulka- orsay
spodnie- sh
sweterek- cubus
sandałki w panterkę- h&m
mokasyny- atmosphere
torebka miętowa- allegro
torebka koszyk- po mamie
oba zegarki- asos
bransoletka- allegro
pierścionek- allegro
idealnie...
OdpowiedzUsuńPierwszy zestaw bardziej przypadł mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńMam te same koturny w panterkę - są zjawiskowe!
Też zastanawiałam się nad kupnem tej miętowej torebki!
Oba zegarki są urocze, bransoletka również!
Zapraszam do siebie:
www.diane-fashion.blogspot.com
Pierwszy zestaw genialny :)
OdpowiedzUsuńBardzo romantycznie :) A tył bluzki - rewelacja!
OdpowiedzUsuńUdany zestaw :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na więcej notatek.
cudowna bluzka z pierwszego zestawu, btw jesteś śliczna ;)
OdpowiedzUsuńta pierwsza torebka i sweterek są śliczne ! :) no ale cała stylizacja jest fajna ;* buziaki
OdpowiedzUsuńSliczny outfit i piekne zdjecie Marylin z tylu!
OdpowiedzUsuńświetna ta miętowa torba <33
OdpowiedzUsuńkartasiaa.blogspot.com
Świetne sandały w panterkę a miętowa torebka po prostu boska ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://couleurcamouflage.blogspot.com/
ślicznie;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się przełamanie delikatności całości poprzez dodanie panterkowych koturn :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten miętowy sweterek !
OdpowiedzUsuńzaczynam obserwować i zapraszam w moje skromne progi :)
http://agaczarna618.blogspot.com/